O tym jak historia splata się ze współczesnością....

Kto z nas nie zna tego miejsca? Niewielu jest takich, którzy nigdy tu nie byli. Myślę o placu sportowym w centrum Zalesia, gdzie od kilkunastu już lat swoją działalność prowadzi powołany do życia przez SPZG Klub Sportowy „Hubertus”, od ponad 20 lat w pogodne dni czerwca mieszkańcy spotykają się na pełnym atrakcji dla dzieci i dorosłych Jarmarku Hubertowskim, a od zawsze młodzież popołudniami gra w piłkę lub po prostu umawia się na spotkania. To miejsce ma swoją historię……

OKRUCHY HISTORII – 1930-1945

Kiedy w latach trzydziestych XX w powstawała nasza miejscowość, powstawała według ściśle określonego planu. Mieszkańcom miało żyć się w niej wygodnie. Wzorcowe Nowoczesne Osiedle położone w leśnych ostępach, blisko natury choć niedaleko od stolicy, wyposażone we wszystko, co niezbędne: aptekę, szkołę, park, posterunek policji, kościół, rzeźnię, plac sportowy, stację kolejową, targowisko, szerokie aleje.

Energicznie zabrano się do pracy. Wytyczono działki. Ich nabywcy tworzyli zgraną wspólnotę z zapałem tworzącą unikalny projekt przyjaznego mieszkańcom, dbającego o ich zdrowie i wygodę „Osiedla – Las”. Z inicjatywy założyciela Osiedla, p. Jana Witolda Wisłockiego 5 lutego 1934 r., jego mieszkańcy założyli Stowarzyszenie Przyjaciół Zalesia Górnego. Każdy nabywca działki w Zalesiu Górnym stawał się automatycznie jego członkiem.

4 stycznia 1935 r. Stowarzyszenie reprezentowane przez p. Mikołaja Szpilewskiego i p. Stanisława Hubla zakupiło za pieniądze pochodzące ze składek członkowskich za kwotę 900 zł od p. Jana Racięckiego 7 placów użyteczności publicznej. Wśród nich plac sportowy, któremu nadano imię Józefa Piłsudskiego. (akt notarialny znajduje się w naszym posiadaniu).

Mechanizm był prosty: nabywca działki w Zalesiu Górnym wpłacał dodatkową kwotę, wliczoną w cenę działki, na zakup, utrzymanie wspólnych miejsc i budowę niezbędnych obiektów zgodnie z planem Osiedla.

Stowarzyszenie Przyjaciół Zalesia Górnego pełniło funkcję lokalnego samorządu. Budowało drogi, dbało o bezpieczeństwo, a nawet miało wpływ na wytyczenie odcinka trasy kolejowej Warszawa – Radom przez Zalesie Górne.

Nie chcę poddawać się nostalgii za przeszłością, która bezpowrotnie przeminęła. Jednak w tym właśnie czasie ukształtowała się, jak sądzę, odpowiedzialność mieszkańców Zalesia Górnego nie tylko za to co moje, ale też za to co wspólne. Wszak każdy stawał się również właścicielem skrawka miejsc użyteczności publicznej, miał wpływ na decyzje dotyczące swojej miejscowości uczestnicząc w zebraniach i działaniach Stowarzyszenia (np. w budowie drogi do Piaseczna – dzisiejszej Wiekowej Sosny w stronę Żabieńca). Bardzo szybko tu w Zalesiu ukształtowało się lokalne społeczeństwo obywatelskie.

A potem przyszła wojna. Po jej zakończeniu nic już nie było takie jak wcześniej.

OKRUCHY HISTORII – 1945-1989

Nie wszyscy mieszkańcy wrócili do swoich domów. Niektórzy jak np. p. Zofia Wisłocka, córka Prezesa Stowarzyszenia, trafili do więzienia za swoją aktywność w AK czy NSZ. Inni zginęli na frontach II wojny, w Katyniu i Oświęcimiu, część musiała pozostać na emigracji. Jan Witold Wisłocki, przedwojenny Prezes SPZG, gnębiony „domiarami podatkowymi” i pozbawiany prywatnego majątku przejmowanego na rzecz skarbu państwa na podstawie ustawodawstwa PRL, zmarł w 1951 r.

Działki przeznaczone pod obiekty użyteczności publicznej, zakupione ze składek mieszkańców Zalesia, stawały się łupem dla władz państwowych reprezentowanych przez kolejne władze terenowe. Jeszcze w grudniu 1988 r. jedna z działek została przejęta przez skarb państwa na podstawie Dekretu PKWN z 6 września 1944 r. o przeprowadzeniu reformy rolnej jako grunt „będący własnością obywateli Rzeszy Niemieckiej i obywateli polskich narodowości niemieckiej” (sic!)

Działki przeznaczone pierwotnie pod obiekty użyteczności publicznej, dzielone na mniejsze, trafiały w ręce osób sprzyjających ówczesnemu systemowi politycznemu. Niektórzy nazywają to grabieżą, inni rozbiorami Zalesia Górnego. Takie czasy, takie realia. PRL.

Benefity ze sprzedaży nie trafiały do zalesian, nie wpłynęły w żaden sposób na poprawę jakości ich życia. Wręcz przeciwnie, przez wiele lat Zalesie było miejscowością zaniedbaną, która sama musiała się borykać ze swoimi problemami.

W takich warunkach działalność SPZG nie była możliwa. Plac sportowy, zarośnięty chaszczami, mieszkańcy Zalesia wspólnymi siłami wykarczowali, ucywilizowali wylewając na części asfalt (opodal budowano drogę asfaltową), przez lata tworząc dogodne miejsce dla uprawiania sportów i spotkań mieszkańców. W ten sposób zachowano jego przeznaczenie.

Korzystają i korzystali z niego wszyscy. Duch wspólnotowy, obywatelski popychał mieszkańców do inicjowania wspólnych działań. Ich aktywność została sformalizowana, gdy tylko stało się to możliwe.

WSPÓŁCZESNOŚĆ

7.04.1989 r weszła w życie Ustawa o Stowarzyszeniach, zgodnie z którą już 16.04.1989 r odbyło się zebranie założycielskie Stowarzyszenia Przyjaciół Zalesia Górnego, które od samego początku nawiązywało do swojej przedwojennej historii, jego członkowie zaś co jakiś czas podnosili potrzebę uregulowania praw własnościowych dotyczących szczególnie terenu placu sportowego.

23.05.2003 r Zarząd SPZG zwrócił się do Urzędu Miasta i Gminy Piaseczno o wypis z rejestru gruntów dla działki o nr. 526 w Zalesiu Górnym (teren boiska) dla celów sądowych (brak w nim wpisu dotyczącego właściciela). Od czasu do czasu co bardziej zdeterminowani członkowie SPZG przeszukiwali archiwa, by ustalić aktualny stan prawny.

W celu aktywizacji młodzieży 19.03.2005 r Walne Zgromadzenie SPZG podjęło decyzję o utworzeniu Klubu Sportowego „Hubertus”. Zajęcia dla młodzieży miały być prowadzone za pieniądze pozyskane z samorządowych dotacji i składek klubowiczów. 24.04.2005 r odbyło się zebranie założycielskie Klubu Sportowego „Hubertus”, na którym wybrano jego Zarząd.

12.01.2006 r.  Zarząd Stowarzyszenia Przyjaciół Zalesia Górnego podpisał z Gminą Piaseczno jako władającym gruntem, umowę nieodpłatnego użyczenia działki nr 526 na okres 10 lat tzn. do 11.01.2016 r. na potrzeby działalności sportowej Klubu Sportowego „Hubertus”.

20.02.2007 r Zarząd SPZG na podstawie odrębnej umowy i za zgodą Gminy scedował prawo do bezpłatnego użytkowania działki 526 na Klub Sportowy „Hubertus”, który od stycznia 2007 r. działał poza SPZG. Klub sportowy zobowiązał się „umożliwiać na życzenie korzystanie z obiektu sportowego Stowarzyszeniu do realizacji jego celów statutowych, w uzgodnionych terminach, jeśli te nie będą kolidować z zaplanowanymi aktywnościami Klubu”. Umowa została zawarta na czas obowiązywania umowy między SPZG a Gminą Piaseczno, czyli do 11.01.2016 r.

4.07.2016 r. Gmina Piaseczno zawarła z Klubem Sportowym „Hubertus” umowę użyczenia działki nr. 526 na kolejne 5 lat tzn. do 11.01.2021 r. 

28 czerwca 2018 r. Gmina Piaseczno wystąpiła do Sądu Rejonowego z wnioskiem o stwierdzenie, że Skarb Państwa nabył przez zasiedzenie z dniem 1.01.1988 r. własność działki nr.526.(boisko). Uczestnikami sprawy sądowej byli: Gmina Piaseczno jako wnioskodawca, Starosta Piaseczyński jako reprezentant Skarbu Państwa, Klub Sportowy „Hubertus i Stowarzyszenie Przyjaciół Zalesia Górnego.

Po dwóch latach 7.07.2020 r na posiedzeniu niejawnym Sąd Rejonowy przychylił się do wniosku Gminy i wydał postanowienie, w którym stwierdził, że Skarb Państwa nabył przez zasiedzenie własność działki o nr. ewidencyjnym 526 z dniem 1.01. 1988 r.

3.09.2020 r Stowarzyszenie Przyjaciół Zalesia Górnego, korzystając z przysługującego prawa i nie zgadzając się z postanowieniem sądu, złożyło apelację

16.04.2021 r Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił apelację utrzymując w mocy postanowienie sądu pierwszej instancji stwierdzające, że Skarb Państwa nabył przez zasiedzenie własność działki o nr.ew.526 z dniem 1.01.1988 r. co zdaniem wielu otworzyło drogę do rozpoczęcia inwestycji na boisku.

EPILOG

Tyle tylko, że prawda jest inna.

Sprawa boiska, która poróżniła zalesian w ostatnich latach, została rozstrzygnięta blisko 60 lat wcześniej.

Sąd Powiatowy w Pruszkowie, działając z wniosku Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w Piasecznie, w dn.7 maja 1962 r stwierdził, że wszystkie nieruchomości Stowarzyszenia Przyjaciół Zalesia Górnego (łącznie 22 ha, w tym boisko) przechodzą na własność Skarbu Państwa przez zasiedzenie.

Odpis postanowienia znajduje się w Sądzie Rejonowym w Piasecznie. Dotarliśmy do niego w sierpniu 2021 r.

Tak oto współczesność przegląda się w krzywym zwierciadle historii.

Mirosława Hołownia-Nowik

Stowarzyszenie Przyjaciół Zalesia Górnego.

  • Data ostatniej modyfikacji:
  • Autor modyfikacji: Mirosława Hołownia-Nowik
Powered with Quick.CMS