Kochani,
Niedzielny poranek dziesiątego czerwca powitał nas wielką awarią prądu. Jednak przygotowania do startu XII Jarmarku Hubertowskiego szły pełną parą i z minuty na minutę teren Klubu Sportowego Hubertus wypełniał się kolorami i gwarem. Rozstawiały się kramy z zabawkami, starociami, biżuterią i wieloma specjałami spożywczymi. Do pracy przygotowywały się restauracja la Provincia i barek Bemarek biorące udział w Jarmarku po raz pierwszy i od razu z wyzwaniem – do smacznych dań nie podajemy alkoholu. Zalesiański Komitet Organizacyjny Jarmarku uzgodnił, że wydarzenia, w których tak licznie biorą udział dzieci, mogą do godzin popołudniowych odbywać się bez napojów wyskokowych. Późniejszym popołudniem dorośli mogli schłodzić się szklanką piwa i dobrego wina tylko na terenie obecnych na Jarmarku restauracji. Do otwarcia brakowało tylko prądu. Prąd dowozili z przerwami.
Stowarzyszenie Przyjaciół Zalesia Górnego składa wielkie podziękowania wszystkim członkom komitetu organizacyjnego XII Jarmarku Hubertowskiego. Z wielkim zapałem i przyjemnością przygotowywaliśmy wydarzenie, które śmiało możemy nazywać świętem Zalesian i gości. Cennym i niezwykle ważnym aspektem trwających trochę ponad miesiąc przygotowań jest współ-praca i integracja wielu środowisk zalesiańskich na rzecz ważnego i radosnego wydarzenia. W gronie organizatorów Jarmarku szczególnie ważne jest zaangażowanie Harcerzy ze szczepu Watra, którzy od początku uczestniczyli w przygotowaniach, a w dniu Jarmarku od wczesnych godzin porannych ciężko pracowali przenosząc niezbędny sprzęt porządkując teren i rozsta-wiając namioty. Tradycyjnie harcerze organizują bieg świętego Huberta i są w tym doskonali. Dzięki zaangażowaniu i świetnej harcerskiej organizacji pracy także wieczorne zamknięcie i porządki były sprawne i szybkie. Harcerze pod komendą pwd. Łukasza Kamińskiego przygotowali także swoją prezentację trwająca przez cały dzień. Byli aktywni i jednocześnie bardzo pomocni. Prawdziwi Harcerze.
Bardzo pięknie i sprawnie przebiegały także konkurencje sportowe przygotowane i prowadzone od wczesnych godzin poran-nych przez Stanisława Szczycińskiego, prezesa KS Hubertus, oraz trenerów na co dzień pracujących dla klubu sportowego. W VII turnieju piłki nożnej Hubertus Cup wzięło udział około dziewięćdziesięciu bardzo młodych piłkarzy z wielu zaprzyjaź-nionych klubów piłkarskich - SF Wilanów, RKS Mirków II, KS Hubertus I, RKS Mirków I, KS Hubertus II.
Stanisław Szczyciński jak zawsze opiekował się także muzycznym przygotowaniem koncertu gwiazdy i występem laureatów jesiennych „Sztukatorów”.
Świetnie poradziły sobie w gąszczu loteryjnych fantów koleżanki ze Stowarzyszenia - Miłka Hołownia-Nowik, Jola Jarosz-Hryniewicz, Wiesia Karasek i Majka Skorowska. Wymieniłam w kolejności alfabetycznej, ponieważ każda z nich zasługuje na pierwsze miejsce na tej liście. Loteria „Szczęśliwy Las” przyniosła wiele radości rozmaitymi wygranymi a szczególnie Mai, dziewczynce, której los przyniósł główną wygraną – dziesięciocalowy tablet. Maju napisz, jak Ci się podoba.
Dziękujemy bardzo szefowi Klubu Kultury, Andrzejowi Szczygielskiemu współorganizatorowi całego przedsięwzięcia, odpowie-dzialnemu za rozmieszczenie wszystkich atrakcji dnia, a w czasie Jarmarku za przeprowadzenie turnieju Szachowego.
Pani Sołtys i Rada Sołecka zechce przyjąć podziękowanie za kontakty ze sprzedającymi rozliczne dobra konsumpcyjne, drobiazgi, biżuterię, starocie, zabawki. Zaproszone stoiska trafiły w przeróżne gusty i potrzeby.
Dziękujemy Radzie Parafialnej oraz księdzu proboszczowi za piękne prezentacje na scenie i aktywne uczestnictwo w roli de-biutantów na Jarmarku. Mam nadzieję, że sława i owacje publiczności będą inspiracją do przyszłorocznych przygotowań. Niecodziennym i jakże miłym sportowym akcentem był mecz Księża kontra Zalesianie.
Wydarzeniem okazał się występ, także po raz pierwszy na Jarmarku Hubertowskim, chóru parafialnego Accentus i kolejny Szkoły Muzycznej i jej solistów - obydwie formacje przygotował Jacek Solecki.
Dużą pomoc okazali wolontariusze z gimnazjalnego klubu wolontariusza i ich opiekunka Pani Wanda Szczycińska. Gimnazjalna prezentacja na scenie i słodkie specjały były jak zawsze poruszające. Dziękujemy.
Niezwykle bogate i smaczne było wspólne stoisko Klubu Seniora i Stowarzyszenia Razem Lepiej. Obok swoje ciekawostki i re-gionalia zaprezentowała po raz pierwszy zalesiańska biblioteka.
Mniejszą niż zwykle, ale za to pikantną ofertę, miała szkoła podstawowa. Hinduskie dania Moniki i Saniego cieszyły się zainte-resowaniem jeszcze przed Jarmarkiem.
Specjalne podziękowania kierujemy do lekarzy z zalesiańskiego Ośrodka Zdrowia. Państwo Irena Meissner-Wantuch, Grażyna Stefura-Kostrzyńska, Marian Karwowski, Wojciech Wądołowski a także towarzyszące im pielęgniarki panie Anna Fruba, Nina Poczmańska oraz Bogusława Meissner, Zofia Lubryczyńska dbali o zdrowy przebieg zabawy.
Dzięki Julicie Stróżewskiej i Dominikowi Mazurowi, naszym konferansjerom - maratończykom, znaliśmy kolejne atrakcje i poz-nawaliśmy loteryjnych szczęśliwców.
XII Jarmark Hubertowski to już przeszłość, ale za to jakie wspomnienia.
Praca w takim zespole była dużą przyjemnością i doświadczeniem, którego nie można przecenić. Wiem, że wspólnie możemy wiele, bo usunęliśmy z naszego słownika słowa „nie da się”, czego wszystkim życzymy.